Stoły różnią się nie tylko kształtem blatu, ale również ilością nóg. Podobnie, jak forma blatu, tak i to, na czym stoi stół trzeba dopasować do wymagań pomieszczenia i własnych preferencji. Ciekawym rozwiązaniem może się okazać stół na jednej nodze – dużej, umieszczonej na środku blatu.
Kiedy warto postawić na tego rodzaju rozwiązanie? Jakie wady i zalety ma jednonożny stół? O jednej nodze warto pomyśleć przede wszystkim wtedy, gdy chcesz wygodnie umieścić więcej krzeseł przy stole. Jeśli ścisk przy blacie jest duży, z reguły osoby siedzące przy brzegach muszą dodatkowo „walczyć” z nogami stołu, które przeszkadzają w wygodnym siedzeniu. Do tego łatwo takie nogi niechcący kopnąć lub też zahaczyć przy siadaniu lub wstawaniu.
Innymi słowy, przy dużej liczbie domowników lub gości, standardowy stół z czterema nogami nie jest zbyt praktycznym rozwiązaniem. Jedna noga rozwiązuje te kłopoty. Swobodnie można ustawiać krzesła na całej rozciągłości krawędzi a nogi stołu nie będą nikomu przeszkadzać.
Są też minusy takiego rozwiązania. Należy do nich brak możliwości swobodnego wyciągnięcia nóg. Podstawa stołu znajdująca się na środku stabilnie utrzymuje blat, ale zmniejsza ilość wolnej przestrzeni pod stołem.
W zależności od rozmiarów podpory, siedzący przy stole mogą mieć trudność z rozprostowaniem nóg. Jednonożny stół nie każdemu musi odpowiadać również ze względów estetycznych. Takie mebel prezentuje się dość nowocześnie, co może razić fanów bardziej klasycznych rozwiązań.
